Czy suplementy i witaminy z apteki są dla każdego? Czy można je stosować bez konsultacji?
Półki aptek i sklepów są dziś pełne różnorodnych suplementów diety i witamin. Wiele osób sięga po nie, zakładając, że będą wsparciem dla zdrowia, zwiększą energię lub poprawią ogólne samopoczucie. Ale czy rzeczywiście każdy powinien przyjmować suplementy bez głębszej analizy własnych potrzeb i stanu zdrowia? Czy kupione na szybko preparaty pomogą?
Jako naturopata, zwracam uwagę, że wybór suplementów – choć z pozoru łatwy – powinien być podejmowany świadomie, w oparciu o konkretne potrzeby organizmu. Samodzielne przyjmowanie witamin może czasem przynieść odwrotne efekty i wcale nie musi przyczyniać się do poprawy zdrowia. Zacznijmy od najczęstszych błędów, które są popełniane przy przyjmowaniu suplementów diety.
Czy naprawdę potrzebujesz suplementacji?
Przede wszystkim warto pamiętać, że suplementy diety nie zastąpią zdrowej, zrównoważonej diety. Oczywiście mogą ją wspierać i w przypadku niedoborów mogą być konieczne.
W tym miejscu wyjaśnię słowo „dieta”. Dieta to coś znacznie więcej niż tylko zestaw posiłków ułożonych przez dietetyka – jest to po prostu codzienny sposób odżywiania, wybory żywieniowe, które podejmujemy każdego dnia. To wszystko, co dostarczamy organizmowi, wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie. Dieta nie musi być rygorystycznym planem, ale raczej świadomym sposobem dbania o organizm, wybieraniem pokarmów, które go odżywiają i wspierają jego funkcje.
Każdy posiłek ma znaczenie i wpływa na naszą energię, zdrowie jelit, odporność i kondycję psychiczną – dlatego warto uświadomić sobie, że to, co jemy na co dzień, jest naszą „dietą” i codziennym sposobem dbania o zdrowie.
Choć witaminy i minerały są kluczowe dla naszego zdrowia, ich przyjmowanie powinno być uzasadnione realnymi potrzebami. Zanim sięgniesz po witaminy lub minerały, warto dowiedzieć się, czy rzeczywiście masz ich niedobory. Niektóre niedobory są łatwe do zauważenia poprzez określone objawy lub wyniki analiz – ale inne mogą być mniej oczywiste. Przykładowo, osłabienie, zmęczenie czy pogorszenie jakości włosów mogą sugerować różne przyczyny i wcale nie muszą być wynikiem niedoboru konkretnej witaminy.
Jeśli przyjmujesz suplementy bez wcześniejszej wiedzy o stanie zdrowia, istnieje ryzyko, że dostarczysz organizmowi nie to co potrzebuje. Nadmiar witamin może być tak samo niekorzystny jak ich niedobór.
Weźmy za przykład witaminę B12. To ważny składnik niezbędny dla układu nerwowego i produkcji czerwonych krwinek. Jest to suplement, po który często sięgają osoby odczuwające zmęczenie czy brak energii. Jednak bez uprzedniego sprawdzenia poziomu witaminy B12 w organizmie, jej suplementacja może być niepotrzebna – a w niektórych przypadkach, przy niewłaściwym rozpoznaniu problemów zdrowotnych, może nawet zaszkodzić.
Rozważmy sytuację, w której w organizmie występują pasożyty np.: glista ludzka, może ona zakłócać procesy wchłaniania składników odżywczych, w tym witamin z grupy B. Przypadkowa suplementacja witaminami B może paradoksalnie zasilać rozwój pasożyta, ponieważ także on korzysta z dostarczanych składników odżywczych, co może prowadzić do pogłębienia problemu zamiast jego rozwiązania.
Dlatego też w sytuacji podejrzenia pasożytów (często objawiających się osłabieniem, problemami trawiennymi, alergiami skórnymi i innymi) warto najpierw udać się na konsultację w celu przeprowadzenia odpowiednich analiz. Dopiero po wykluczeniu lub pozbyciu się infekcji pasożytniczej można rozważyć suplementację witaminami z grupy B. Niekontrolowana suplementacja w takich przypadkach może wspierać niepożądane procesy w organizmie.
Suplementy naturalne i bezpieczne, ale czy zawsze?
Popularność suplementów rośnie, a na rynku pojawia się coraz więcej preparatów, które reklamowane są jako „naturalne” i „bezpieczne”. Pomimo to powinniśmy zwracać uwagę na dodatki, czy zawierają sztuczne substancje, konserwanty, barwniki, które mogą nie być obojętne dla zdrowia. Poza tym, składniki w suplementach mogą różnić się pod względem biodostępności – nie każda witamina lub minerał jest łatwo przyswajalna przez organizm. Warto wybierać te, które mają dobrą biodostępność, odpowiednią formę, zamiast opierać się tylko na marketingowych hasłach.
Podsumowując, czy warto sięgać po suplementy diety bez konsultacji ze specjalistą? Moja odpowiedź brzmi – zdecydowanie nie. Każdy organizm jest inny, a indywidualne potrzeby zdrowotne zależą od wielu czynników, takich jak styl życia, stan zdrowia, wiek czy dieta. Niekontrolowana suplementacja może przynieść więcej szkody niż pożytku, a odpowiedni dobór preparatów powinien być oparty na świadomej decyzji, poprzedzonej analizą stanu zdrowia.
Małgorzata Huras naturopata