ford

PODZIAŁ PUNKTÓW W BIAŁYMSTOKU! – (relacja)

Sporych emocji dostarczyło spotkanie 15 kolejki, w którym zmierzyły się Jagiellonia Białystok oraz Raków Częstochowa. Po szalonej końcówce, mecz zakończył się remisem 2:2.

Od początku spotkania wyżej podeszli częstochowianie, co błyskawicznie przyniosło skutek. Michael Ameyaw upadł w polu karnym po kontakcie z defensorem gospodarzy i arbiter główny wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Ivi Lopez i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania. To by było na tyle jeżeli chodzi o ofensywne popisy Rakowa w pierwszej połowie. Jaga natomiast próbowała przebić się pod bramkę Kacpra Trelowskiego, ale również bezskutecznie.

W drugą połowę lepiej weszli piłkarze Marka Papszuna. Próbował swoich sił Fran Tudor, a chwilę później z dystansu uderzył Vladyslav Kochergin, ale wynik się nie zmieniał. Następnie do głosu doszli miejscowi. Napór Jagielloni trwał i w 68 minucie dał w końcu efekt bramkowy. Ładnym strzałem popisał się Jesus Imaz nie dając szans Trelowskiemu. Jaga poczuła, że ma szansę na zdobycie kompletu punktów i sukcesywnie parła do przodu. Podopieczni Marka Papszuna stanęli przed szansą na ponowne wyjście na prowadzenie. Jonatan Brunes stanął oko w oko z Abramowiczem, ale z tego pojedynku górą wyszedł bramkarz Jagielloni. Norweg miał jeszcze jedną okazję, gdy po podaniu Baratha obrócił się z piłką i uderzył nad poprzeczką. W 87 minucie Raków dopiął swego i wyszedł na prowadzenie. Ze stojącej piłki świetnie dośrodkował Tudor, tor lotu piłki delikatnie przeciął Zoran Arsenic i piłka wpadła do siatki. W doliczonym czasie gospodarze szukali swoich szans na wyrównanie i w ostatniej akcji meczu stanęli przed taką szansą. Zagranie ręką w polu karnym przez Svarnasa, analiza VAR i rzut karny dla Jagielloni. Do piłki podszedł Pululu i pewnie strzelił na 2:2.

Po kolejnej szalonej końcówce Raków wywiózł bardzo cenny punkt z trudnego terenu. Chociaż można nieco żałować wypuszczonej szansy w samej końcówce, to uczciwie trzeba przyznać, że ten remis jest bardzo dobrym wynikiem.

Jagiellonia Białystok – Raków Częstochowa 2:2 (0:1)

Bramki: Imaz 64′, Pululu 90+12′ (k.) – Ivi 4′ (k.), Arsenić 87′

Raków: Trelowski – Arsenić, Rodin, Svarnas – Tudor, Jean Carlos (73, Drachal) – Berggren, Kochergin (66, Barath)- Ameyaw (81, Diaz), Ivi (66, Otieno) – Brunes (73, Walczak).

Jagiellonia: Abramowicz – Stojinović (84, Haliti), Pululu, Imaz, Kubicki (64, Diaby Fadiga), Sacek, Dieguez, Churlinov (84, Villar), Nguiamba (64, Nene), Moutinho, Hansen (77, Listkowski).

📸 Marek Tęcza Fotografia

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn