Znakomity prezent sprawili sobie na Święta Bożego Narodzenia hokeiści KRUKI Częstochowa. Wczoraj późnym wieczorem rozegrali swój ostatni mecz w tym roku i był to wieczór bardzo szczęśliwy. Częstochowianie urządzili sobie wielkie strzelanie i pewnie pokonali Warriors Sosnowiec 11:5. Areną zmagań tych dwóch drużyn było lodowisko w nowoczesnym kompleksie ArcelorMittal Park.
Pierwsza tercja tego meczu nie zwiastowała aż takiej przewagi gości. Po dziesięciu minutach na tablicy wyników widniał rezultat 2:2, ale w końcówce Krzysztof Kusaj strzelił trzeciego gola i na przerwę częstochowianie schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Losy meczu rozstrzygnęły się w drugich 15 minutach. Kruki aż pięciokrotnie trafiali do siatki, a sosnowiczanie odpowiedzieli zaledwie raz. W trzeciej tercji powtórzył się wynik z inauguracyjnej odsłony, Kruki ponownie wygrały 3:2, a cały mecz aż 11:5.
To zwycięstwo umocniło częstochowski zespół na trzecim miejscu w swojej grupie, do pozycji wicelidera tracą zaledwie jedno oczko.
Warriors Sosnowiec 🆚 Kruki Częstochowa 5:11 (2:3, 1:5, 2:3)
📸 Marek Tęcza