SŁABY MECZ NORWIDA W TARNOWIE

Nie tak wyobrażaliśmy sobie poniedziałkowy wieczór z PlusLigą. KS Norwid Częstochowa jechał do Tarnowa jako faworyt, ale po raz drugi w tym sezonie musiał uznać wyższość Barkomu Kazany Lwów.

Mecz lepiej rozpoczęli częstochowianie i wydawało się, że to oni będą dominować na parkiecie. Jednak już w końcówce pierwszego seta zaczęły się kłopoty Norwida. Udało się utrzymać wcześniej wypracowaną przewagę i goście objęli prowadzenie 1:0. To było właściwie na tyle dobrych informacji, bo z każdą kolejną piłką gospodarze grali coraz lepiej, wygrywali ważne długie akcje i przede wszystkim doskonale prezentowali się w polu zagrywki.

Częstochowianie próbowali, szarpali, ale dziś to ewidentnie nie był ich dzień, a Barkom prezentował się wyśmienicie. Ostatecznie lwowianie wygrali 3:1 i zdobyli drugi komplet punktów na drużynie z Częstochowy. Pozwala im to coraz śmielej myśleć o utrzymaniu w lidze, a Norwid musi mieć się na baczności, bo dogoniła ich Resovia, z którą zmierza się już w najbliższą niedzielę.

Barkom-Każany Lwów – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 3:1
(23:25, 25:20, 25:23, 25:21)

📸

Marek Tęcza Fotografia

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn