Jak mawia klasyk: „nadszedł dzień dzisiejszy” i wreszcie fani czarnego sportu będą mogli emocjonować się meczami w najlepszej lidze świata. W pierwszej kolejce sezonu 2025 emocji nie powinno zabraknąć w Częstochowie, gdzie Włókniarz zmierzy się z GKM-em Grudziądz.
Włókniarz Częstochowa przeszedł przed sezonem prawdziwą rewolucję kadrową, żegnając aż trzech podstawowych zawodników (Leon Madsen, Mikkel Michelsen i Maksym Drabik). W ich miejsce w biało-zielonych barwach startować będą: Jason Doyle, Piotr Pawlicki oraz Wiktor Lampart, który będzie startował jako zawodnik U24. Eksperci żużlowi są zgodni co do tego, że będzie bardzo ciężko utrzymać Ekstraligę w Częstochowie na przyszły sezon, lecz ekipa Mariusza Staszewskiego nie zamierza składać broni. Pierwsza poważna weryfikacja nadejdzie już w sobotę 12 kwietnia, gdy pod Jasną Górę zawita Bayersystem GKM Grudziądz.
Robert Kościecha ma do dyspozycji bardzo ciekawy skład, w którego barwach znajdują się starzy znajomi częstochowskiej publiczności: Michael Jepsen Jensen (startował w barwach Włókniarza w latach 2013-2014) oraz Jakub Miśkowiak (startował w barwach Włókniarza w latach 2019-2023). Ponadto w składzie GKM-u znajdują się także: Max Fricke, Jaimon Lidsey, Vadim Tarasenko czy dwaj młodzi Polacy Kacper Łobodziński i Kevin Małkiewicz.
Częstochowianie w dotychczasowych sparingach nie zachwycali i przegrywali dwukrotnie ze Spartą Wrocław oraz dwukrotnie z Polonią Bydgoszcz. Piątkowy wieczór na Krono-Plast Arenie zapowiada się niezwykle elektryzująco, bo dobre wejście w nowy sezon jest bardzo potrzebne „Lwom”. W kolejnych trzech spotkaniach z pewnością nie będą występować w roli faworyta (domowy mecz ze Stalą Gorzów oraz wyjazdy do Lublina i Torunia), a w piątej kolejce do Częstochowy przyjedzie ROW Rybnik, czyli ekipa, która w tym momencie jest stawiana na równi z Włókniarzem.
Prezes Michał Świącik ma o czym myśleć, a fani biało-zielonych z niecierpliwością czekają na nowy sezon. Będzie w nim z pewnością sporo obaw o zdrowie czy to Jasona Doyle’a czy Piotra Pawlickiego, ale również o postawę częstochowskiej młodzieży. W spotkaniach testowych z dobrej strony zaprezentowali się Mads Hansen i Kacper Woryna i na ten moment wygląda na to, że to na ich barkach spoczywać będzie ogólny wynik Włókniarza.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – Bayersystem GKM Grudziądz (12.04, godz. 13:00)
Fot. Tomasz Wójciak
