W meczu 32. kolejki Betclic 2. ligi Skra Częstochowa uległa na własnym stadionie Rekordowi Bielsko-Biała 1:2. Choć gospodarze wyraźnie dominowali w drugiej połowie, to zabrakło im czasu, by odwrócić losy spotkania.
Początek spotkania należał do gości z Bielska-Białej, którzy już w 5. minucie objęli prowadzenie po trafieniu Jana Ciućki. Skra miała trudności z wyjściem z własnej połowy, co skrzętnie wykorzystywali zawodnicy Rekordu. W 53. minucie podwyższyli prowadzenie za sprawą Daniela Świderskiego, który mimo asysty dwóch obrońców umieścił piłkę w siatce.
Dopiero w końcówce meczu Skra znalazła sposób na przełamanie defensywy rywali. W 90. minucie honorowego gola zdobył Joao Guilherme, podkreślając ofensywną przewagę gospodarzy w drugiej części spotkania. Niestety, mimo zmasowanych ataków, Skrzacy nie zdołali doprowadzić do wyrównania.
Dla Skry był to przedostatni mecz domowy w sezonie, a porażka tylko przypieczętowała ich spadek do niższej klasy rozgrywkowej. Tymczasem Rekord wciąż ma nadzieję na utrzymanie i dzięki zdobytym trzem punktom znacząco zwiększył swoje szanse na pozostanie w lidze.
Betclic 2. liga – 32. kolejka
Skra Częstochowa – Rekord Bielsko-Biała 1:2 (0:1)
Bramki:
0:1 Jan Ciućka (5’)
0:2 Daniel Świderski (53’)
1:2 Joao Guilherme (90’)
Skra: Warszakowski – Leśniak-Paduch, Majewski, Okusami – Wróbel (46’ Guilherme), Kołodziejczyk, Sobczak (82’ Szywacz), Wacławek (58’ Owczarek), Niedbała, Nocoń – Wireński
Rekord: Kaczorowski – Boczek, Pańkowski (75’ Wojciechowski), Kareta – Nowa, Kempny (59’ Śliwka), Wyroba (82’ Soszyński), Ryś, Żyrek, Ciućka (75’ Mucha) – Świderski (82’ Kasprzak)
fot. Tomasz Wójciak














