Jak mówią organizatorzy: „Puchar Tymbarku to nie tylko turniej – to początek wielkiej podróży, która może zaprowadzić ich na sam szczyt”.
Podróż i przygoda z miłością do piłki nożnej w tle. Podróż, która zaprowadziła naszych bohaterów ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Częstochowie na szczyt.
Finał w kategorii U12 chłopców z SMS Stal Rzeszów do łatwych nie należał. Zaoferował nam niezapomniane emocje i godny był stadionu, który go gościł. Finałowy mecz toczył się w niesamowitym tempie. Dojrzałość piłkarska obu drużyn przewyższała wiek jego uczestników.
Już w 2 minucie Aleksander Jeziorek wyprowadził siódemkę na prowadzenie. Częstochowianie szybko poszli za ciosem i w 4 minucie obchodzący w dniu finału swoje urodziny Krystian Majoch, sprytnym strzałem nad bramkarzem podwyższył wynik na 2-0. Rzeszowianie wiedzący, że szansa na triumf szybko się oddala, ruszyli do ataku. W 7 minucie Antoni Miszczyszyn pięknym zwodem przy kierunkowym przyjęciu w polu karnym obrócił obrońcę i strzałem po ziemi zdobył kontaktowego gola. 30 sekund później w pierwszej akcji w pole karne po ziemi podał solenizant Krystian Majoch, a piłkę do siatki skierował Havier Rakowski. Niestety radość nie trwała zbyt długo. Antoni Miszczyszyn znajdujący się w polu karnym bezpośredni strzał w poprzeczkę zamienił na drugą bramkę dla Rzeszowa. Wynikiem 3-2 zakończyła się pierwsza połowa meczu. Druga rozpoczęła się przy płynącym z trybun głośnym dopingu dla częstochowian. W 13 minucie fenomenalny strzał przewrotką Aleksandra Jeziorka wybronił bramkarz rzeszowian. Ponownie w 14 minucie Havier Rakowski przegrał pojedynek jeden na jeden i na tablicy wyników widniało nadal 3-2. Do trzech razy sztuka. W 15 minucie Rakowski na prawej stronie wywalczył piłkę. Dośrodkował w pole karne, gdzie z zimną krwią zwodem położył bramkarza i umieścił piłkę w siatce. W 17 minucie podbramkowe zamieszanie wykorzystali piłkarze z Rzeszowa. 4-3 nie gwarantowało sukcesu. Siódemkowicze ruszyli szybko do przodu i już w kolejnej akcji Szymon Hynek po asyście Jeziorka przepięknym strzałem sprzed pola karnego ustalił wynik meczu na 5-3.
PUCHAR JEST NASZ.
Popłynęły łzy radości i smutku.
To był finał pełen zwrotów akcji. Nieopisanych, szczerych i naturalnych emocji.
To była przygoda. Przygoda, która pozostanie w sercach tych młodych ludzi na zawsze.
W turnieju SP nr 7 Częstochowa, pod wodzą duetu trenerskiego Piotr Lenartowski, Michał Zębik, reprezentowali:
1.Wiechowski Dominik
2.Bartosik Kacper
3.Brędzel Oskar
4.Byrski Antoni
5.Jarek Jakub
6.Majoch Krystian
7.Hynek Szymon
8.Jerominek Jakub
9.Rakowski Havier
10.Jeziorek Aleksander
Najlepszym strzelcem turnieju został Krystian Majoch
DB
fot. Piłka dla wszystkich


