RAKÓW ZNÓW SREBRNY

W zakończonym sezonie piłkarskiej ekstraklasy piłkarze Rakowa Częstochowa do ostatniej kolejki walczyli o drugi w swojej historii tytuł mistrzowski. Ostatecznie skończyło się drugim miejscem, co z perspektywy całego sezonu i tak można uznać za sukces.

W ślady drużyny Marka Papszuna poszli zawodnicy juniorskiej drużyny U17.

Występujący w Centralnej Lidze Juniorów (CLJ) w grupie zachodniej, zawodnicy prowadzeni przez trenera Krzysztofa Brzezińskiego zdominowali fazę ligową, kończąc ją na pierwszym miejscu tabeli z imponującym dorobkiem 76 punktów. Raków wyprzedził w tabeli między innymi juniorów Śląska Wrocław, Lecha Poznań, Pogoni Szczecin, czy Górnika Zabrze.

Raków, jako jedyny zespół obu grup CLJ, nie poniósł w tych rozgrywkach porażki na własnym terenie. A goryczy porażki doświadczył jedynie dwukrotnie. Niestety czar własnego boiska nie zadziałał w dwumeczu finałowym. Częstochowianom przyszło zmierzyć się ze zwycięzcą grupy wschodniej Polonią Warszawa. Przegrana u siebie 0-1 po golu z 60 minuty autorstwa Pawła Płachety, mocno skomplikowała sytuację Rakowa przed rewanżem. Ten odbył się wieczorem 7 czerwca na stadionie przy Konwiktorskiej w Warszawie, gromadząc na trybunach liczną publiczność. Niesieni żywiołowym i głośnym dopingiem reprezentanci stołecznego klubu po golach Antoniego Kapusty w 14 minucie, Kaleve Maxwella w 28 i Bruno Jakubowskiego w 90 pewnie zwyciężyli 3-1. Dla Rakowa honorowego gola zdobył w 69 minucie Jan Mordak. Juniorzy Rakowa nie wykorzystali niestety sytuacji, w której to Polonia od 82 minuty po czerwonej kartce dla Jana Prijemko (druga żółta) grała w osłabieniu. Dzięki zwycięstwu 4-1 w dwumeczu „Czarne Koszule” po raz pierwszy w swojej historii wywalczyły Mistrzostwo Polski juniorów młodszych.

Jest to również pierwszy medal w historii występów juniorskich drużyn Rakowa w Centralnej Lidze Juniorów.

Wynik rewanżu nie odzwierciedla w pełni wydarzeń boiskowych. Raków stwarzał wiele sytuacji bramkowych, jednak nie potrafił, skutecznie ich wykończyć. Trener, jak i zawodnicy w pomeczowych wypowiedziach nie kryli rozgoryczenia spowodowanego porażką. Trener Brzeziński z dumą podkreślał charakter osiągnięcia oraz wynik, jak i postęp sportowy swoich podopiecznych. Wszyscy zgodnie deklarowali, że przy atmosferze, która panuje w ich drużynie, chęci do dalszego rozwoju i podejmowania kolejnych wyzwań na pewno im nie zabraknie.

W składzie Rakowa w ostatnim meczu z Polonią Warszawa wystąpili:

1. Dominik Czeremski – 3. Nikodem Całko, 4. Dominik Kutera (85, 15. Maksym Pluta), 5. Bartosz Siuda (65, 13. Przemysław Janczyk), 6. Witold Pokora (46, 18. Michał Gaża), 7. Antoni Uchroński (68, 20. Krystian Siedlaczek), 9. Oliwier Trojanowski (46, 10. Marcel Kowalczyk), 11. Bartosz Pszczółkowski (65, 17. Antoni Wilk), 19. Jan Mordak, 21. Tymoteusz Mazanek, 22. Filip Karmelita.

DB

fot. strona klubowa https://kspolonia.pl/akademia

Udostępnij:

Facebook
Twitter
X
LinkedIn
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.