Impakt Włókniarz Częstochowa – Perłowa Przystań Stal Gorzów 54:36.
Po wcześniejszym przełożeniu meczu z powodu opadów deszczu, zawodnicy Włókniarza i Stali w końcu stanęli do rywalizacji w ramach 11 kolejki U24 Ekstraligi. Pogoda tym razem dopisała, a kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Olsztyńskiej obejrzeli ciekawe widowisko, które zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy 54:36. Co więcej, Włókniarz zgarnął również punkt bonusowy, odrabiając straty z pierwszego meczu w Gorzowie.
MECZ POD KONTROLĄ
Spotkanie od początku układało się po myśli podopiecznych Mariusza Staszewskiego. Choć pierwsze biegi przynosiły remisy, to już od drugiej serii inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze. Po pięciu biegach prowadzili 19:17 i sukcesywnie tę przewagę w dalszej części spotkania powiększali. Kluczowy moment nastąpił po 8 wyścigu, gdy przewaga Włókniarza wzrosła do sześciu punktów (27:21) i dwóch ciosach w biegach 10 i 11, po których Stal była już na kolanach (39:27).
LAMPART NIE ZAWODZI
Liderem Włókniarza był niezawodny Wiktor Lampart, który wywalczył 13 punktów z bonusem, wygrywając cztery biegi. Szkoda, że Lampart nie może zapewne pomimo szczerych chęci, przełożyć, choć częściowo swojej dyspozycji na występy w PGE Ekstralidze. Świetnie spisał się także Franciszek Karczewski (11+1) oraz Szymon Ludwiczak (10+2) i James Pearson (10+1), którzy stanowili o sile zespołu gospodarzy.
Po czwartej serii Włókniarz prowadził już 42:30 i był praktycznie pewny zwycięstwa. Formalności dopełnił 13. bieg, po którym gospodarze przypieczętowali końcowy triumf. Dwa ostatnie wyścigi tylko powiększyły rozmiary wygranej.
BEDNAR JASNYM PUNKTEM STALI
W drużynie z Gorzowa zdecydowanym liderem był Adam Bednar, który zdobył, aż 14 punktów, wygrywając cztery biegi. Jednak poza nim zabrakło wsparcia. Pozostali zawodnicy przeplatali lepsze momenty słabszymi występami. Hubert Jabłoński (6 pkt) rozpoczął dobrze, ale później zanotował defekt i zerową zdobycz. Niewidoczny był też Dominik Baryłka, który nie zdobył żadnego punktu.
BONUS I WAŻNE PUNKTY
Dzięki wygranej 54:36 i korzystnemu bilansowi dwumeczu (95:85), Włókniarz zgarnął także punkt bonusowy, co umocniło lwy na 5 miejscu w tabeli i pozwoliło zmniejszyć dystans do zespołów z Lublina i Torunia, które mają jeszcze zaległe spotkania. Stal Gorzów z kolei pozostaje na przedostatnim miejscu, wyprzedzając jedynie ROW Rybnik.
DZIŚ ZNÓW ZA TRÓJKĘ
To właśnie Grupa Metrocars ROW Rybnik dziś o godzinie 17:00 przy Olsztyńskiej, będzie rywalem Włókniarza w 13 kolejce U24 Ekstraligi. W takiej dyspozycji, jak wczoraj zwycięstwo i odrobienie 8 punktowej straty nie powinno stanowić żadnego problemu.
Punktacja:
Impakt Włókniarz Częstochowa – 54 pkt
9. Franciszek Karczewski – 11+1 (3,2,1,2*,3)
10. Alan Ciurzyński – 0 (0,w,-,-,-)
11. Szymon Ludwiczak – 10+2 (3,1*,1*,2,3)
12. James Pearson – 10+1 (2*,2,2,3,1)
13. Wiktor Lampart – 13+1 (1*,3,3,3,3)
14. Kacper Halkiewicz – 6+2 (2,0,1,1*,2*)
15. Bartosz Śmigielski – 4 (3,1,0)
Perłowa Przystań Stal Gorzów – 36 pkt
1. Hubert Jabłoński – 6 (2,3,d,0,1)
2. Mikołaj Krok – 3+1 (1*,-,2,0,0)
3. Michael West – 6+1 (0,1*,2,1,2)
4. Oskar Chatłas – 5 (1,2,-,2,u)
5. Adam Bednar – 14 (3,3,3,3,2)
6. Leon Szlegiel – 2+1 (0,1,0,-,1*)
7. Dominik Baryłka – 0 (0,0,d)
Awizowane składy na dziś:
Impakt Włókniarz Częstochowa
Franciszek Karczewski
Hubert Gibki
Szymon Ludwiczak
James Pearson
Wiktor Lampart
Kacper Halkiewicz
Grupa Metrocars ROW Rybnik
Jesper Knudsen
Kamil Winkler
Paweł Trześniewski
Kacper Tkocz
Kacper Pludra
Radosław Kowalski
(DB)
Foto. : damian.bachniak.photohraphy


