WEEKEND NA ZERO W IV LIDZE.


Trzy wyjazdy i trzy porażki, to bilans reprezentantów regionu w 7 kolejce I Ligi Śląska InterHall.
Ubiegły weekend okazał się wyjątkowo nieudany dla zespołów z naszego regionu. Żadna z trzech drużyn nie zdołała dopisać do swojego dorobku choćby punktu. Zalchem Znicz Kłobuck przegrał w Bytomiu, Raków II w Landku, a Victoria w Ustroniu.

ZNICZ BEZ POWTÓRKI Z 2023

Zalchem Znicz Kłobuck jechał do Bytomia z nadzieją, że dzięki załamaniu formy i ostatniej niekorzystnej passie gospodarzy, uda się powalczyć o powtórkę wyniku z 28 października 2023 roku, gdy po niezwykle emocjonującym meczu pokonał Szombierki na ich terenie 3:2. Tym razem scenariusz był jednak zupełnie inny.

Do przerwy podopieczni trenera Adriana Pluty remisowali 1:1 po golu Dawida Korczaka, lecz w drugiej połowie, to gospodarze przejęli inicjatywę. Po dwóch golach Michała Chrabąszcza oraz trafieniu Piotra Wojdasa ustalili wynik na 3:1, powracając na zwycięską ścieżkę.
Znicz walczący w Bytomiu o utrzymanie pozycji wicelidera spadł w tabeli na 5 miejsce i wciąż czeka na przełamanie w meczach wyjazdowych.
W następnej kolejce przed piłkarzami z Kłobucka kolejny trudny wyjazdowy pojedynek. W derbach regionu przy Limanowskiego o punkty z rezerwami Rakowa nie będzie łatwo. Szczególnie że „Medaliki” też będą chciały powalczyć o odbudowanie pozycji po porażce.

CZTERY MINUTY, KTÓRE POGRĄŻYŁY RAKÓW

Rezerwy Rakowa Częstochowa przegrały w Landku ze Spójnią 0:2, choć po pierwszej połowie podobnie, jak w meczu Znicza w Bytomiu wynik był remisowy i nic nie wskazywało na nadchodzącą porażkę. Decydujące okazały się pierwsze minuty drugiej części gry. Najpierw w 47 minucie przyspała obrona Rakowa i wynik otworzył Patryk Czader. Cztery minuty później, zdezorganizowana i zaskoczona sytuacją obrona Rakowa ratowała się faulem w polu karnym. Jedenastkę na 2:0 zamienił Patryk Fabian.
Dwa szybkie ciosy ustawiły przebieg meczu i „Medaliki” nie zdołały już odwrócić losów spotkania. Raków II spadł na 8 miejsce w tabeli (11 pkt).

VICTORIA BEZRADNA W USTRONIU

Victoria Częstochowa nie sprostała Kuźni Ustroń, przegrywając 0:3. Gole dla gospodarzy zdobyli Szlufarski (28’), Surowiec (52’) oraz Addo (83’, rzut karny).
Drużyna spod Czantorii i Równicy pozostaje niepokonana na własnym boisku, a Victoria wciąż nie może wydostać się z dolnych rejonów tabeli. Z 7 punktami zajmuje 14 miejsce. W następnej kolejce częstochowianie zmierzą się z groźnym Ruchem Radzionków, który z dorobkiem 13 oczek zajmuje 3 pozycję w ligowej stawce.
Kto będzie w szampańskim nastroju na półmetku rundy? Odpowiedzi poznamy w sobotę 13 września, kiedy odbędą się wszystkie spotkania 8 kolejki.


(DB)
Foto: Tomasz Wójciak

Udostępnij:

Facebook
Twitter
X
LinkedIn
Search

Najbardziej Popularne

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.