12 września o godz. 18.00 w Konduktorownia przy ul. Piłsudskiego 34/36 w Częstochowie odbędzie się wernisaż wystawy Pauliny Domagalskiej, przygotowanej przez Regionalne Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych. Ekspozycję będzie można oglądać także 13 i 14 września w godz. 12.00–15.00.
W dolnej sali Konduktorowni artystka zaprezentuje trzy kompozycje rzeźbiarskich instalacji, które podejmują tematy szczególnie dla niej istotne – lęk i zagubienie w świecie informacyjnego chaosu, poczucie braku sprawczości oraz reakcję na wszechobecną przemoc i okrucieństwo.
„Sprawczość” – pantery i wyzwolenie z lęku
Pierwsza z instalacji, zatytułowana „Sprawczość”, przedstawia pantery. Jak podkreśla autorka, inspiracją do jej stworzenia były rozmowy prowadzone podczas warsztatów artystycznych. „Często są one niezwykle inspirujące. Obserwuję, jak manualne działania i swobodna rozmowa wyzwalają poczucie wolności i odwagi w podejmowaniu decyzji” – mówi Domagalska.
Instalacja początkowo budzi w odbiorcy niepokój, jednak w trakcie wystawy – przy współudziale osób zaproszonych do projektu – będzie stopniowo przekształcana tak, aby nabrała nowego, łagodniejszego charakteru. Dopełnieniem całości jest motyw kwiatów, kojarzonych z kiczem. To celowe nawiązanie do decyzji podejmowanych niekiedy pod presją oceny, a nie zgodnie z własnym wyborem.
„Algorytm” – zagubione zające w świecie dezinformacji
Druga kompozycja, „Algorytm”, przedstawia zagubione zające – symbol jednostek uwięzionych w powtarzalnych i zawężonych treściach, jakie podsycają współczesne media i algorytmy sieciowe. „Zające są dla mnie symbolem spersonalizowanych treści, które zawężają nasze horyzonty. Zaczynamy tracić pewność, czy dana myśl naprawdę jest nasza, czy została nam narzucona. Stajemy się szarzy i lękliwi – jak zające” – tłumaczy artystka.
Goryle – terapia przez malowanie
Trzecia instalacja to monumentalne przedstawienie dwóch goryli. Jak zaznacza Domagalska, najważniejszy w tej pracy był sam akt malowania – gest terapeutyczny, będący sposobem na radzenie sobie z poczuciem bezsilności wobec brutalności świata. „Boli mnie okrucieństwo, za którym stoją politycy i ludzie mający realny wpływ na rzeczywistość. Goryle stały się ich symbolem. Malując je, próbowałam oswoić gniew i bezradność” – mówi autorka.
Na wystawie zobaczymy także malowane głowy goryli. To ważny powrót artystki do malarstwa po kilkunastu latach przerwy. Jak przyznaje, dzięki uczestnikom warsztatów i ich otwartości sama również zdecydowała się przełamać i powrócić do tej formy twórczości.
Sztuka jako przestrzeń rozmowy
Prace Pauliny Domagalskiej łączą refleksję nad współczesnymi lękami z poszukiwaniem narzędzi do ich przezwyciężania. Instalacje oddziałują nie tylko estetyką, lecz także procesem ich powstawania i zmienności – wciągając widzów do wspólnej, symbolicznej rozmowy o sprawczości, wolności i emocjach.
Wystawa w Konduktorowni to propozycja dla wszystkich, którzy w sztuce szukają nie tylko estetycznego przeżycia, ale również przestrzeni do refleksji nad kondycją współczesnego człowieka.
#wystawa#sztukaolęku#odzyskaniesprawczości#chaos#wernisaż
Fot. Regionalne Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Częstochowie