Częstochowa rozpisuje przetarg na opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego bulwarów nadwarciańskich w centrum i „Meandrów Warty” na wysokości Wyczerp i Mirowa. To przedsięwzięcie trafiło ostatnio jako suplement do „Planu adaptacji Miasta Częstochowy do zmian klimatu do 2030 roku”.
Plan adaptacji do zmian klimatu to dokument, który radni Częstochowy uchwalili już pięć lat temu. Poruszał on takie kwestie jak chociażby problem smogu czy zjawisko wysp cieplnych. Traktuje także o tym, co należy robić, aby zmieniać klimat: inwestować w zeroemisyjny transport publiczny, termomodernizować budynki, instalować pompy cieplne i fotowoltaikę, rozbetonować nieużywane fragmenty chodników i placów, chronić korytarze przewietrzające, planować małą retencję.
W tym dokumencie zapisano również dwie konkretne inwestycje w zieleń miejską. Pierwsza z nich to budowa Promenady Śródmiejskiej – co już zrobiono, a teraz dzięki 106 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poprawiony zostanie układ ścieżek, pojawią się kolejne drzewa i elementy małej architektury oraz lampy solarne. Drugą zieloną inwestycją z „Planu adaptacji” jest zaś wykonywana etapami rewitalizacja parku Lisiniec.
Aktualnie ta lista została uzupełniona o kolejne przedsięwzięcia, z których największe emocje budzi Plac Biegańskiego, a konkretniej jego rewitalizacja. Drugim ważnym punktem są plany nadwarciańskie: bulwary w centrum i tzw. „Meandry Warty” na wysokości Wyczerp i Mirowa. Urząd Miasta, pomimo wielu protestów, przekonuje, że ingerencja w dziką dolinę rzeki będzie znikoma, chodzi np. o renaturyzację, czyli likwidację stopnia wodnego na Mirowie i zastąpienie go bystrzem (do pokonania przez kajaki), wytyczenie ścieżek o nawierzchni mineralnej, by można było spacerować po nich z wózkiem albo wziąć dziecko na rower. W grę wchodzą też drewniane pomosty czy mostek łączący oba brzegi rzeki gdzieś na wysokości Góry Sołek.
Priorytetem projektu „Meandrów Warty” są bulwary, czyli odcinek od mostu na Mirowskiej do mostu łączącego ul. Drogowców i Srebrną. Do tej pory była to jedynie koncepcja, ale teraz Urząd Miasta jest w trakcie zamawiania programu funkcjonalno-użytkowego. Jest on niezbędny, aby starać się o fundusze unijne i, jak przekonuje Łukasz Kot, są na to duże szanse.
Plany na rewitalizację są ambitne. Nad Wartą na wysokości Starego Miasta powstać miałoby miejsce do siedzenia nad wodą. Po stronie Parku Narutowicza planowana jest natomiast piaszczysta plaża. W planach jest także remont mostku, który łączy ulicę Nadrzeczną z Parkiem Narutowicza właśnie. Ważna jest również kwestia wodowania kajaków, które przewidziane jest w okolicach ulicy Srebrnej oraz Drogowców, tak aby zapewnić dostateczne miejsce dla osób, które przybywając nad Wartę, będą mogły bezpiecznie zostawić samochód na parkingu. Ważnym elementem całej przebudowy ma być także skate park, który początkowo miał mieścić się pod wiaduktami „gierkówki”, ale na to nie pozwalają aktualne przepisy.
Jeśli miasto dostanie dofinansowanie, będzie musiało je wykorzystać i rozliczyć do 2029 r. Taką też datę wpisano do suplementu „Planu adaptacji Miasta Częstochowy do zmian klimatu do 2030 roku” przy przedsięwzięciach nadwarciańskich i na pl. Biegańskiego.
