W niedzielę zakończyły się Mistrzostwach Europy Juniorów w skokach do wody, które odbywały się na krytym basenie olimpijskim w Atenach. Dobrze znany polskim kibicom obiekt, znów okazał się dla naszych reprezentantów bardzo szczęśliwy. To tutaj w 2004 roku Otylia Jędrzejczak święciła swoje życiowe triumfy, zdobywając olimpijskie złoto na 200 m stylem motylkowym oraz dwa srebrne medale na 100 m stylem motylkowym i 400 m stylem dowolnym.
Tegoroczne Mistrzostwa Europy Juniorów w skokach do wody przejdą do historii nie tylko COSW Częstochowa, ale całej polskiej dyscypliny. Po raz pierwszy, aż czworo zawodników z jednego klubu, czyli COSW Częstochowa znalazło się w 6-osobowej reprezentacji Polski.
Maciej Bujak (2007), Natalia Piwowarska (2008), Kinga Łata (2010) i Patrycja Tkacz (2011) od dawna przygotowywali się do startu w tej imprezie, gdyż minima kwalifikacyjne do niej wywalczyli bardzo wcześnie. Później wielokrotnie potwierdzali dominację w swoich kategoriach wiekowych w Polsce. W drodze do Aten nasi zawodnicy przygotowywali się, trenując w Częstochowie, Rzeszowie, Barcelonie i Atenach.
„SKOK” NA MEDALE
Już sam początek mistrzostw pokazał, że wykonana praca przyniosła oczekiwaną formę. Historyczny, bo pierwszy dla Polski srebrny medal drużynowy ME Juniorów zdobył zespół złożony z trójki zawodników COSW Częstochowa (Bujak, Piwowarska, Łata) oraz Emilii Deręgowskiej (Rzeszów). Osiągnięty wynik 330,10 pkt i tylko 2,5 pkt straty do zwycięskiej drużyny niemieckiej dało reprezentantom Polski wiarę we własne możliwości.
Dwa dni później okrzyki radości i łzy szczęścia wywołała w polskim obozie dość niespodziewanie Patrycja Tkacz.
Młoda częstochowianka zdobyła w indywidualnym konkursie skoku z trampoliny 1 m w kat. B (14–15 lat) brązowy medal. To drugi w historii medal ME Juniorek dla Polski w tej konkurencji!
Na czołowych lokatach uplasowali się:
Patrycja Tkacz, zajmując 7 miejsce w konkursie trampoliny 3m (kat. B) oraz
6 miejsce w skokach synchronicznych z wieży 10m w parze z koleżanką klubową Kingą Łatą.
Maciej Bujak 5 miejsce w Europie w konkursie z wieży 10m (kat. A), z rekordem Polski i wynikiem 521,55 pkt. Do podium zabrakło mu tylko 3,5 pkt.
Natalia Piwowarska i Emilia Deręgowska 6. miejsce w skokach synchronicznych z trampoliny 3m.
Na uwagę zasługuje fakt, że dla naszych młodych reprezentantów był to absolutny debiut w imprezie tej rangi. Nie dziwi więc fakt, że trenerzy, widząc ten potencjał, z nadzieją patrzą w przyszłość polskich skoków do wody.
Podsumowując start częstochowian w Mistrzostwach Starego Kontynentu zawodnicy COSW, zdobyli 2 medale (srebro drużynowe i brąz indywidualny), cztery lokaty w Top 6 Europy oraz wielokrotnie poprawiali swoje rekordy. Były to historyczne zawody, tak dla zawodników, sztabu szkoleniowego z trenerem Pawłem Spadło na czele, jak i częstochowskiego klubu i polskich skoków do wody.
MAŁA ŁYŻKA DZIEGCIU…
Warta podkreślenia jest postawa i wynik Macieja Bujaka w konkursie skoków z wieży 10-metrowej. Po porannej sesji kwalifikacyjnej i udanych próbach Maciej zakwalifikował się do finału z 2 miejsca. W popołudniowym finale pomimo wyśmienitego i bezbłędnego staru zakończył konkurs na 5 pozycji z wynikiem 521.55 pkt, tracąc do podium jedynie 3.5 pkt. Występem tym, po raz kolejny pobił rekord Polski w swojej kategorii.
Niezwykłe w tej historii jest to, że zawodnik na co dzień trenuje na częstochowskim basenie KB dysponującym tylko 5-metrową platformą. Ogólnie baz takich jak np. poznańska Malta, czy łódzka Zatoka Sportu w Polsce jest jak na lekarstwo. Na Śląsku mamy do dyspozycji jeden basen o wymiarach olimpijskich, ale służy on tylko pływakom.
Tym większe brawa i uznanie należą się całej reprezentacji, gdyż znając realia sportów wodnych w Polsce, zbudowali coś z niczego.
DB
Fot. European Aquatics









