WORYNA NADAL W WALCE O MEDAL IMP

Wczoraj kibice żużla pasjonowali się drugą odsłoną rywalizacji o tytuł Indywidualnego Mistrza Polski na żużlu. Zawody odbyły się w Ostrowie Wielkopolskim. Ostrów Wielkopolski, który po raz pierwszy w historii gości turniej finałowy IMP.

Rozpoczęcie walki o najcenniejszy indywidualny tytuł na polskim podwórku miało miejsce miesiąc temu w Toruniu. Inauguracyjny turniej wygrał Dominik Kubera, ale to Patryk Dudek zdobył najwięcej punktów i to on przyjechał na ostrowski stadion, jako lider klasyfikacji generalnej. Prowadzenie w cyklu chcieli odebrać mu zwycięzca z Motoareny Dominik Kubera, zajmujący trzecie miejsce Bartosz Zmarzlik, oraz Kacper Woryna i Wiktor Przyjemski zajmujący kolejne pozycji tuż za podium klasyfikacji generalnej IMP.

DOMINACJA FAWORYTÓW

Od samego początku ton rywalizacji nadawali główni faworyci: Patryk Dudek, Bartosz Zmarzlik i Dominik Kubera. Dudek i Zmarzlik imponowali startami z pól wewnętrznych, szybko zdobywając komplet punktów w dwóch pierwszych seriach.

W fazie zasadniczej Kacper Woryna również prezentował równą i skuteczną jazdę, dobrze radząc sobie z niekorzystnych pól startowych. Szczególnie emocjonujący był jego udział w trzeciej serii, gdzie stawił czoła Dudkowi i Kuberze a walka w bliskim kontakcie toczyła się do samego końca dziewiątej gonitwy.

Z dorobkiem 10 punktów Kacper Woryna awansował do barażu, w którym nie brakowało dramatycznych momentów. Już na pierwszym okrążeniu, na drugim łuku, doszło do groźnie wyglądającej sytuacji. Woryna przy wewnętrznej stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w jadącego obok Kuberę. Na szczęście obyło się bez upadku, ale całe zdarzenie miało wpływ na dalszy przebieg wyścigu. Gleb Czugunow zareagował asekuracyjnie i zjechał z toru. Ostatecznie Kacper i Gleb (mający spore pretensje do sędziego) nie awansowali do finału.

W finałowym powtórzonym podejściu spowodowanym upadkiem Zmarzlika i Kubery Dudek ponownie wygrał start i nie dał się już dogonić, pieczętując zwycięstwo w Ostrowie. Dzięki temu zrobił ogromny krok w stronę złotego medalu Indywidualnych.

Wracając pamięcią do ubiegłorocznego zakończenie IMP i zwycięstwa Macieja Janowskiego, jedno jest pewne, emocji nie zabraknie, aż do ostatniego wyścigu trzeciego, finałowego turnieju, który odbędzie się 15 sierpnia ma torze w Częstochowie.

(DB)

Fot. Tomasz Wójciak

Udostępnij:

Facebook
Twitter
X
LinkedIn
Search

Najbardziej Popularne

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.