ford

ONI ZNOWU TO ZROBILI! – (relacja)

Raków Częstochowa po raz kolejny w tym sezonie pokazał, że gra do samego końca i wyrwał trzy punkty na ciężkim terenie w Łodzi. Kilerem został, nie pierwszy już raz, Jonatan Braut Brunes.

Czerwono-niebiescy musieli sobie dziś radzić bez Stratosa Svarnasa, który pauzował za żółte kartki. Do bloku obronnego został przesunięty Fran Tudor, a na lewej stronie defensywy zagrał Milan Rundic. Najbardziej wysuniętym graczem Rakowa był w tym meczu Ivi Lopez, a za jego plecami miejsce znaleźli Jesus Diaz oraz Michael Ameyaw. Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenie gospodarzy. Zamieszanie w polu karnym sprytnie wykorzystał Jakub Sypek, uderzył z bliskiej odległości nad Kacprem Trelowskim i Widzew objął prowadzenie. Na odpowiedź „Medalików” nie trzeba było długo czekać. W 5 minucie lewą stroną boiska pomknął Eric Otieno, dośrodkował w pole karne na tzw. „długi słupek”, a tam idealnie do piłki wyskoczył Jean Carlos, który głową skierował piłkę do siatki. W kolejnych minutach obie ekipy próbowały głównie strzałów z dystansu, lecz nie przynosiło to zamierzonych efektów. Aż do 39 minuty, kiedy to Raków po raz kolejny podszedł pod pole karne gospodarzy wysokim pressingiem. Najpierw piłkę wyłuskał Jean Carlos, krótko podał do Berrgrena, który błyskawicznie oddał piłkę Kocherginowi. Ukrainiec idealnym podaniem obsłużył Iviego Lopeza, który uderzył mocno lewą nogą obok bezradnego Gikiewicza. W ten sposób na przerwę goście schodzili z jednobramkową przewagą.

W drugiej połowie zarówno jedni, jak i drudzy nie zwalniali tempa. Próbował Widzew, próbował Raków, a wynik na tablicy się nie zmieniał. W 56 minucie gospodarze dopięli swego, po strzale głową Rondicia piłka wylądowała w siatce i było 2:2. Częstochowianie grali do końca, w doliczonym czasie gry Berrgren uruchomił na lewej flance Otieno, ten dośrodkował idealnie w pole karne, do piłki wyskoczył Brunes i zapewnił Rakowowi trzy punkty! Była to druga asysta Kenijczyka w tym spotkaniu, a dla Brunesa był to już czwarty gol w obecnym sezonie.

Widzew Łódź – Raków Częstochowa 2:3 (1:2)

Bramki: Sypek 3′, Rondić 56′ – Jean Carlos 5′, Ivi 39′, Brunes 90+’

Raków: Trelowski – Tudor, Arsenić, Rundić – Jean Carlos, Otieno – Berggren, Kochergin (82, Barath) – Ameyaw (66, Brunes), Diaz (46, Amorim) – Ivi (86, Lamprou).

Widzew: Gikiewicz – Krajewski, Żyro, da Silva, Kozlovsky – Alvarez, Hanousek, Kerk (83, Sobol) – Sypek (62, Łukowski), Cybulski (72, Klimek) – Rondić.

📸 @Marek Tęcza

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *