Sytuacja Skry Częstochowa jest daleka od ideału, ale podopieczni Dariusza Rolaka w każdej kolejce walczą o pełną pulę, aby wydostać się ze strefy spadkowej. Na wiosnę już raz wygrali na własnym terenie i w piątek nadarza się okazja, aby ten wyczyn powtórzyć. Do Częstochowy przyjeżdża Podbeskidzie Bielsko-Biała, które plasuje się na 11 miejscu w tabeli i ma zaledwie 5 punktów przewagi nad strefą spadkową. Piłkarze z Bielska-Białej ostatnio przełamali złą passę i wygrali u siebie 2:1 ze Świtem Szczecin, natomiast Skra musiała uznać wyższość lidera – Pogoni Grodzisk Mazowiecki, przegrywając 0:3.
W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami na jesień lepsze okazało się Podbeskidzie, które bardzo pewnie wygrało 3:0. Jutro przy Loretańskiej nadarza się okazja do rewanżu i poprawienie swojego dorobku punktowego.
Skra Częstochowa 🆚 TS Podbeskidzie Bielsko-Biała (21.03, godz. 19:00)
📸 Marek Tęcza Fotografia