Świtezianka wraca do blasku – odnowiony mural znów zachwyca częstochowian

W Częstochowie odżywa jedno z najbardziej rozpoznawalnych dzieł sztuki ulicznej. Trwa renowacja muralu przedstawiającego Świteziankę – bohaterkę ballady Adama Mickiewicza. Malowidło, które przez lata uległo zniszczeniu, odzyskało już swoje pierwotne barwy i wkrótce znów stanie się ozdobą budynku przy ul. Goszczyńskiego 4.

Od Big Brothera do Mickiewicza

Oryginalny mural odsłonięto 8 sierpnia 2014 roku w obecności Władz Miasta, przedstawicieli Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, autorów oraz mieszkańców dzielnicy. Autorem dzieła jest Michał Błach, który sportretował Świteziankę, inspirując się zdjęciem Joanny Kustry. Wizerunku użyczyła Ewa Kępys – fotomodelka i uczestniczka drugiej edycji programu „Big Brother” w TVN7.

Tryptyk, którego nigdy nie było

Świtezianka miała być częścią większego projektu – tryptyku, w którym obok bohaterki Mickiewicza znalazłyby się także postacie z „Balladyny” Juliusza Słowackiego oraz „Irydiona” Zygmunta Krasińskiego. Ostatecznie przedsięwzięcie nie doszło do skutku, a mural Świtezianki pozostał jedynym zrealizowanym elementem. Symboliczne trzy gęsie pióra na obrazie przypominają jednak o idei upamiętnienia trzech wielkich wieszczów romantyzmu, których nazwiska patronują okolicznym ulicom i całemu osiedlu.

Mistrz częstochowskich murali

Michał Błach, twórca dzieła, ma w Częstochowie na koncie również inne znane realizacje. To właśnie on jest autorem muralu przedstawiającego Marka Perepeczkę w roli Janosika – postaci szczególnie bliskiej mieszkańcom miasta, z którym aktor był związany przez wiele lat.

Nowe życie na ścianach osiedla

Renowacja Świtezianki przywraca muralowi dawny urok. Dzięki pracy artystów i konserwatorów malowidło odzyskało intensywne kolory i czytelne detale. Śródmiejska Spółdzielnia Mieszkaniowa zapowiada, że to nie koniec podobnych działań – wkrótce na odnowionych blokach mają pojawić się kolejne dekoracje.

Mieszkańcy mogą więc znów cieszyć się wyjątkowym akcentem artystycznym, który ożywia przestrzeń miejską i przypomina o romantycznych inspiracjach twórców.

Fot. redakcja

Udostępnij:

Facebook
Twitter
X
LinkedIn
Search

Najbardziej Popularne

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.