Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) pracuje nad nowymi przepisami dotyczącymi jakości paliw stałych. Celem zmian jest poprawa jakości powietrza i ograniczenie emisji szkodliwych substancji ze spalania węgla.
Proponowane zmiany obejmują wprowadzenie nowych norm dla zawartości siarki, popiołu i lotnych związków organicznych w paliwach stałych, a także zakaz sprzedaży paliw stałych niespełniających nowych norm. Wejdzie też zaostrzenie wymagań dotyczących magazynowania i użytkowania paliw stałych.
MKiŚ zakłada, że nowe przepisy pozwolą na obniżenie emisji ze spalania paliw stałych o 30% do 2030 roku. Poprawa jakości powietrza ma mieć też pozytywny wpływ na zdrowie publiczne, zwłaszcza w dużych miastach.
Eksperci zwracają jednak uwagę na potencjalne negatywne skutki proponowanych zmian. Oceniają, że nowe normy mogą doprowadzić do wzrostu cen węgla nawet o 30%. To z kolei może pogłębić problem ubóstwa energetycznego, którym w Polsce dotkniętych jest około 2,7 mln gospodarstw domowych.
Eksperci proponują, aby nowe przepisy wchodziły w życie stopniowo, z odpowiednim wyprzedzeniem. Pozwoliłoby to na dostosowanie się rynku i złagodzenie negatywnych skutków dla gospodarstw domowych.
MKiŚ zapewnia, że będzie kontynuować konsultacje z ekspertami i przedstawicielami branży. Resort rozważa też wprowadzenie programów wsparcia dla osób, które zostaną najbardziej dotknięte nowymi przepisami.
Należy podkreślić, że projekt rozporządzenia jest wciąż na etapie konsultacji i finalna wersja przepisów może różnić się od proponowanych zmian.
Sytuacja budzi wiele kontrowersji. Zwolennicy nowych przepisów podkreślają ich pozytywny wpływ na środowisko i zdrowie publiczne. Przeciwnicy obawiają się wzrostu cen węgla i pogłębienia ubóstwa energetycznego.
Ostateczna decyzja co do kształtu nowych przepisów należy do rządu.