ford

Chochlikowebooki recenzuje – Evie Dunmore ,,Annabelle i książe”

Rok 1879. Dwudziestopięcioletnia Annabelle jest ubogą córką duchownego. Od śmierci ojca, wątpliwą opiekę roztacza nad nią kuzyn Gilbert. W jego domu pełni rolę służącej. Annabelle może brakować pieniędzy i pozycji, ale na pewno nie wiedzy czy inteligencji – ojciec zaszczepił w niej miłość do kultury i literatury antycznej, a dziewczyna biegle włada starożytną greką, łaciną i francuskim. Dzięki rozległej wiedzy oraz stypendium od National Society for Women’s Suffrage otrzymała miejsce na Uniwersytecie w Oxfordzie, który właśnie otworzył swoje podwoje dla kobiet. To dopiero początek jej nowego życia…

Powieść Evie Dunmore to historia zakazanej miłości między błyskotliwą sufrażystką i jej sztywnym księciem, mężczyzną, który dowodzi, że ogień płonie najgoręcej skryty pod lodem.

Bardzo lubię czytać książki, które są osadzone w XIX wieku. I nie chodzi tu o samą historię, która dzieje się w tych latach, ale ten magiczny klimat – zawsze mi się podobał. Uwielbiam przenosić się w szczególności do Anglii, która oddycha w tych latach i pokazuje jak zmienia się świat na naszych oczach. 

Tak samo jest tutaj, gdy główna bohaterka Annabelle spotyka na swojej drodze księcia, który na początku bierze ją całkowicie za kogoś innego, a dopiero później okazuje się jak wiele może tę dwójkę łączyć. Sama Annabelle walczy o prawa kobiet co wcale nie jest takie proste, gdy w większości mężczyźni uważają, że kobiety powinny siedzieć w domu i zajmować się dziećmi (jak dobrze wiemy nadal tak jest). 

Główna bohaterka jest przedstawiona tutaj jako silna kobieta, na pewno nie jest cichą myszką… Książę, choć wydaje się zimnym mężczyzną, który nie ma żadnych uczuć okazuje się, że wiele ukrywa za lodowatym spojrzeniem.  

8/10 – Książka napisana w bardzo przyjemny sposób, bo szybko się czyta i płynie się po kartkach powieści. Choć jest kilka mocniejszych scen to tak naprawdę dzięki lekkiemu piórze autorki subtelnie się po nich przebiega i nadal z przyjemnością się czyta całość. Jestem ciekawa jakie będą kolejne książki, bo bardzo spodobało mi się pióro autorki. Polecam.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *