Raków Częstochowa w końcu ruszył na letnim rynku transferowym. Pierwszym wzmocnieniem jest grecki pomocnik Vasilis Sourlis, ale „Medaliki” szukają też napastnika. Idealnie do profilu drużyny pasuje Patryk Makuch z Cracovii, ale jego pozyskanie może okazać się trudne.
Marek Papszun słynie z zamiłowania do wysokich, silnych i świetnie grających głową napastników. Makuch idealnie wpisuje się w ten schemat. W minionym sezonie Ekstraklasy zdobył 5 bramek i zaliczył 5 asyst, co czyni go łakomym kąskiem na rynku transferowym.
Raków już złożył Cracovii ofertę za Makucha, ale została ona odrzucona. „Pasy” w 2022 roku zapłaciły za niego 550 tys. euro Miedzi Legnica i nie chcą go łatwo oddać.
Czerwono-niebiescy nie zamierza rezygnować z Makucha. „Medaliki” cały czas naciskają na Cracovię i liczą na to, że uda im się wynegocjować satysfakcjonującą obie strony cenę.
Fot. Raków Częstochowa