Raków Częstochowa od kilku dni przebywa w hiszpańskiej Marbelli, gdzie przygotowuje się do rundy wiosennej polskiej ekstraklasy. Wczoraj przyszedł czas na pierwszy sparing podczas tego wyjazdu, a rywalem był lider czeskiej ekstraklasy – Slavia Praga.
Czerwono-niebiescy prowadzili do przerwy 2:0, gdy najpierw pięknym uderzeniem popisał się Jesus Diaz, a druga bramka padła po samobójczym trafieniu piłkarza Slavii. W drugiej części spotkania rywale potrafili jednak odrobić straty i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:2.
Raków rozegra w Hiszpanii jeszcze trzy mecze kontrolne.
Raków Częstochowa