BOLESNA LEKCJA SIATKÓWKI W KATOWICACH

KS Norwid Częstochowa jest od kilku tygodni w małym kryzysie. Po kapitalnym meczu i wygranej u siebie z Aluronem CMC Wartą Zawiercie przyszła dość niespodziewana porażka z Barkomem Każany Lwów. Następnie błękitno-granatowi przegrali u siebie z Asseco Resovią Rzeszów, ale sama gra wyglądała naprawdę nieźle. Natomiast wczoraj w Katowicach częstochowianie nie byli sobą. Nie mogli znaleźć odpowiedniego rytmu, a fantastyczny poziom prezentowali gospodarze i to oni wygrali 3:1.

Wydaje się, że kluczowy dla losów całego meczu był set numer jeden. Norwid zaczął jak na faworyta przystało i szybko osiągnął trzy punkty przewagi. Z biegiem czasu jednak mecz się wyrównał i do stanu 19:19 ciężko było wskazać kto wygra na inaugurację. W końcówce lepiej grali katowiczanie, a Norwid popełniał kolejne błędy w polu zagrywki i po takim właśnie błędzie Daniela Popieli przegrał 22:25. Ta wygrana napędziła miejscowych, którzy zaczęli kontrolować przebieg gry, a rozgrywającu GKS-u Joshua Tuaniga bezlitośnie prowadził grę przez środek siatki i to przynosiło jego drużynie najwięcej punktów. Drugi set wygrali już zdecydowanie 25:19.

W trzecim secie wszystko wskazywało na to, że mecz zmierza ku szybkiemu końcowi. Piorunujący początek gospodarzy i prowadzenie 9:3… by za chwilę przegrywać 12:16. Podopieczni trenera Silvy nie wypuścili tej szansy z rąk i przedłużyli swój udział w meczu. Niestety częstochowianie nie poszli za ciosem, dalej popełniali dużo błędów, a w ekipe GKS-u funkcjonował każdy element siatkarskiego rzemiosła. Na pierwszym planie byli środkowi z Katowic oraz dobrze znany pod Jasną Górą Aymen Bouguerra, który jeszcze rok temu grał w Częstochowie. GKS szybko zakończył czwartą partię i sensacyjnie zgarnął komplet punktów.

To już trzecia porażka z rzędu zespołu z Częstochowy. W piątek przed własną publicznością Norwid podejmie PGE Projekt Warszawa, a następnie dwumecz z Bogdanką LUK Lublin. Pierwsze spotkanie w ramach Pucharu Polski, a kilka dni później w ramach PlusLigi.

GKS Katowice – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 3:1

(25:22, 25:19, 22:25, 25:16)

Składy zespołów:

GKS: Usowicz (15), Bouguerra (23), Tuaniga (2), Krulicki (13), Gomułka (10), Berger (12), Waloch (libero) oraz Domagała, Kisiluk (3), Hudzik (1)

Norwid: Ebadipour (10), Indra (18), Popiela (3), Adamczyk (10), Lipiński (11), Isaacson (3), Masłowski (libero) oraz Borkowski (4), Kogut, Kowalski

fot. Marek Tęcza Fotografia

Udostępnij:

Facebook
Twitter
X
LinkedIn