Wczorajsze zawody II rundy ćwierćfinałowej Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów w Lublinie zaprzeczyły opiniom, jakoby na zawodach młodzieżowych nic się ciekawego nie działo i dostarczyły kibicom ogromnych emocji. Motor Lublin dopiero w ostatnich wyścigach przypieczętował minimalne zwycięstwo nad zespołem Kronos II Włókniarz Częstochowa. Bohaterem gospodarzy i ojcem zwycięstwa został wychowanek Polonii Bydgoszcz Wiktor Przyjemski.
FANTASTYCZNY PRZYJEMSKI
Motor Lublin od początku turnieju prezentował się solidnie, ale musiał zmagać się z poważnym oporem ze strony częstochowian. Kluczowe dla końcowego triumfu okazały się starty Wiktora Przyjemskiego, który jako jedyny zawodnik turnieju wygrał wszystkie swoje biegi, notując komplet „trójek”. Przyjemski, który jak ogłosił niedawno klub z Bydgoszczy, w przyszłym sezonie znów założy plastron z gryfem, zaliczył perfekcyjny występ, zdobywając komplet 15 punktów.
Wsparciem dla Przyjemskiego był Bartosz Jaworski. Zawodnik gospodarzy zaimponował formą, zdobywając 13 pkt i stanowił pewny punkt drużyny w kluczowych momentach.
Swój wkład w zwycięstwo miał, także Bartosz Bańbor, który mimo słabszego początku zdobył cenne 9 punktów. Nieco gorzej spisali się Karol Szmyd i Dawid Grzeszczyk, których problemy niemal przekreśliły szanse Motoru na końcowy sukces.
LUDWICZAK ZNÓW LIDEREM WŁÓKNIARZA
Kronos II Włókniarz Częstochowa postawił Motorowi bardzo trudne warunki. Drużyna mogła liczyć na równą jazdę Kacpra Halkiewicza i Szymona Ludwiczaka (po 10 pkt). Szczególnie postawa Ludwiczaka wracającego po kontuzji cieszy. Widać szybki powrót do formy i głód ścigania. Świetny występ zaliczył także Alan Ciurzyński, który jako „joker” zdobył 8 punktów i był jednym z liderów zespołu. Dobrze punktowali również Franciszek Karczewski (7 pkt) i Bartosz Śmigielski (5 pkt), choć coraz bardziej martwi spadek dyspozycji Karczewskiego zauważalny od momentu powrotu do treningów Ludwiczaka.
Pomimo nieznacznej porażki, częstochowianie mogą być zadowoleni z postawy swoich zawodników, którzy do końca walczyli o zwycięstwo.
Trzecie miejsce przypadło ekipie KS Toruń, która zakończyła zawody z dorobkiem 22 punktów. Najrówniej punktował Mikołaj Duchiński (8 pkt), a wsparli go Krzysztof Lewandowski i Oskar Rumiński (po 5 pkt). Torunianie jechali solidnie, ale bez większego błysku, co uniemożliwiło im walkę o czołowe lokaty.
Czwartą lokatę zajęła drużyna Agregaty.pl PSŻ Poznań. Poznaniacy zebrali 17 punktów, a ich najlepsi zawodnicy – Tobiasz Jakub Musielak i Kacper Teska – zdobyli po 6 punktów, notując po jednej wygranej. W pozostałych startach zabrakło jednak regularności.
CZAS NA REWANŻ
Zawodnicy szybko przenoszą się na toruńską Motoarenę, gdzie już dziś o godzinie 17:00 zaległej I rundy ćwierćfinałowej w grupie im. Jana Malinowskiego.
Rywalizacja pomiędzy Włókniarzem a Motorem zapowiada się ciekawie, a być może do walki włączy się jeszcze KS Toruń, wykorzystując atut własnego toru.
Relację znajdziecie u nas już jutro.
Wyniki
1. Motor Lublin – 41 pkt
Wiktor Przyjemski – 15 (3,3,3,3,3)
Bartosz Jaworski – 13 (3,3,3,1,3)
Bartosz Bańbor – 9 (0,2,2,3,2)
Karol Szmyd – 3 (3,0,d,-)
Dawid Grzeszczyk – 1 (-,0,-,-,1)
2. Kronos II Włókniarz Częstochowa – 40 pkt
Kacper Halkiewicz – 10 (3,2,2,2,1)
Szymon Ludwiczak – 10 (2,3,3,2)
Alan Ciurzyński – 8 (2,3,2,1)
Franciszek Karczewski – 7 (1,1,-,3,2)
Bartosz Śmigielski – 5 (2,-,d,-,3)
3. KS Toruń – 22 pkt
Mikołaj Duchiński – 8 (2,2,2,0,2)
Krzysztof Lewandowski – 5 (2,1,1,1,0)
Oskar Rumiński – 5 (0,3,0,1,1)
Bartosz Derek – 4 (1,1,1,1,w)
4. Agregaty.pl PSŻ Poznań – 17 pkt
Tobiasz Jakub Musielak – 6 (1,0,2,t,3)
Kacper Teska – 6 (1,3,0,2,0)
Kamil Witkowski – 3 (d,0,1,0,2)
Mateusz Affelt – 2 (0,1,1,0,d)
Konrad Pawłowski – 0 (0)
DB
fot. damian.bachniak.photography