W tym roku będzie można skorzystać z wakacji kredytowych. Minus jest taki, że zostały wprowadzone ograniczenia.
6 maja prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o wakacjach kredytowych. Regulacja sprawia, że klienci spłacający złotowe kredyt mieszkaniowe również w tym roku będą mogli zawiesić spłatę czterech rat.
Ten rok rysuje się inaczej niż w poprzednich latach. Tym razem nie każdy kredytobiorca skorzysta z ulgi. Ograniczenia zawężają grono beneficjentów do kredytobiorców, których rata hipoteki przekroczy 30 proc. dochodu gospodarstwa domowego, liczonego jako średnia z poprzednich trzech miesięcy. Wnioskując o wakacje kredytowe wystarczy oświadczenie złożone pod rygorem odpowiedzialności karnej.
Rodzin mające na utrzymaniu co najmniej tróje dzieci ominą ograniczenie dochodowe. Jednak ich obejmie inne ograniczenie – maksymalna kwota kredytu, która wynosi 1,2 mln zł. Aby dostać taki kredyt, trzeba zarabiać ok. 20 tys. zł.
Skorzystanie z wakacji kredytowych nie oznacza, że niezapłacone raty przepadają. Harmonogram spłaty kredytu zostaje wydłużony o 4 miesiące lub o 12 miesięcy.