Raków powalczy dziś z Motorem Lublin o pierwsze ligowe zwyciestwo u siebie w tym sezonie.
Za kilka godzin, bo o 14:45 Raków Częstochowa zmierzy się na własnym terenie z Motorem Lublin. Oba zespoły zgromadziły dotąd po 11 punktów i niespodziewanie zajmują sąsiednie miejsca w środku tabeli. Motor jest dziesiąty, a Raków jedenasty. Choć mecz z pozoru może nie elektryzuje kibiców tak jak pojedynki z czołówką, zapowiada się interesujące spotkanie drużyn, które wciąż szukają stabilnej formy.
MOTOR BEZ PORAŻKI, ALE I BEZ ZWYCIĘSTWA
Zespół Mateusza Stolarskiego od czterech kolejek pozostaje niepokonany, jednak trzy ostatnie jego mecze zakończyły się remisami. W każdym z tych pojedynków lublinianie obejmowali prowadzenie, lecz ani raz nie zdołali utrzymać korzystnego wyniku do końca.
Motor do Częstochowy przyjedzie osłabiony brakiem kontuzjowanego Jacquesa N’Diaye, który przeszedł operację po złamaniu w okolicy stawu skokowego. Po urazach do gry wracają natomiast Paweł Stolarski i Jakub Łabojko.
ODCZAROWAĆ LIMANOWSKIEGO
Raków rozpoczął sezon poniżej oczekiwań, lecz ostatnie dni mogą napawać optymizmem kibiców spod Jasnej Góry. Po ligowym zwycięstwie nad Widzewem Łódź (1:0), częstochowianie w dobrym stylu pokonali w Lidze Konferencji Europy lidera rumuńskiej ligi Universitateę Craiova (2:0).
Największym problemem podopiecznych Marka Papszuna w lidze wciąż pozostaje skuteczność. Dziesięć goli strzelonych w dziewięciu kolejkach to jeden z najsłabszych wyników w lidze. Równie słabo wygląda także bilans spotkań domowych. W czterech meczach przed własną publicznością Raków jeszcze nie wygrał, notując dwa remisy i dwie porażki.
SĄSIEDZI W TABELI Z RÓŻNYMI CELAMI
Choć Motor i Raków mają obecnie identyczny dorobek punktowy, ich sytuacja i oczekiwania są zupełnie inne. Medaliki przyzwyczajeni w ostatnich latach do walki o Mistrzostwo Polski, już na początku sezonu stracili kontakt z ligową czołówką. Motor natomiast, po solidnym wejściu do Ekstraklasy, koncentruje się na utrzymaniu stabilnej formy i dalszym rozwoju zespołu. Raków walczy więc o kontakt z czołówką tabeli, a Motor szuka punktów, by zapewnić sobie spokojną zimę.
SZCZYPTA STATYSTYKI
Historia bezpośrednich spotkań przemawia na korzyść Rakowa. W XXI wieku „Medaliki” wygrały dwa razy, a raz padł remis (bilans bramkowy 7:2). Historyczne boje w latach wcześniejszych na poziomie niższych klas rozgrywkowych zdecydowanie lepiej wychodziły naszym dzisiejszym gościom.
MECZ Z POTENCJAŁEM NA PRZEŁAMANIE
Dzisiejszy pojedynek przy Limanowskiego zapowiada się jako spotkanie drużyn, które mają coś do udowodnienia sobie i kibicom. Raków będzie chciał wreszcie sięgnąć po pierwsze ligowe zwycięstwo u siebie, natomiast Motor liczy na przełamanie serii remisów i pierwszy triumf od miesiąca.
Początek meczu o godzinie 14:45. Transmisja TV w Canal+ Sport 3.
(DB)
Foto: Marek Tęcza
