Częstochowski policjant z drogówki wziął udział w niezwykłym biegu, który rozpoczął się na całym świecie w tej samej chwili.
Sebastian Wawrzak, na co dzień starszy sierżant, który dba o bezpieczeństwo w ruchu drogowym, za pomocą aplikacji, 5 maja, wziął udział w międzynarodowym biegu, który miał dystans na 25 km. Bieganie to jego hobby i mógł za jego pomocą przysłużyć się do czegoś dobrego biorąc udział w szczytnym celu na rzecz osób wymagających wsparcia.
Start miał miejsce w Poznaniu i środki z wpisowego zostaną przekazane na leczenie uszkodzonych rdzeni kręgowych. Historia Wings for Life World Run, bo tak nazywa się akcja, rozpoczęła się w 2004 przez założenie fundacji Wings for Life i zapoczątkował ją współzałożyciel Red Bulla – Dietrich Mateschitz i Heinz Kinigadner, będący dwukrotny mistrz świata w motocrossie. Postanowili zrobić coś i pomóc osobom z urazami rdzenia kręgowego. Sam bieg pierwszy raz miał miejsce 10 lat później i akcja organizowana jest do dziś cyklicznie.
Fot. KMP Częstochowa